Wiadomości

Zareagował na kradzież paliwa

Data publikacji 22.05.2013

Dzięki informacji od świadka zdarzenia wodzisławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który kradł paliwo z ciężarówki. Mężczyzna uciekał przed mundurowymi samochodem, popełniając przy tym szereg wykroczeń drogowych. Za włamanie do zbiornika paliwa grozi mu teraz do 10 lat więzienia...

Dzięki informacji od świadka zdarzenia wodzisławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który kradł paliwo z ciężarówki. Mężczyzna uciekał przed mundurowymi samochodem, popełniając przy tym szereg wykroczeń drogowych. Za włamanie do zbiornika paliwa grozi mu teraz do 10 lat więzienia...


Dzisiaj nad ranem dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie od osoby, która widziała jak dwóch mężczyzn prawdopodobnie kradnie paliwo ze zbiornika ciężarówki. Dyżurny skierował na ulicę Marklowicką patrol, gdzie w rejonie stacji paliw miał być zaparkowany renault, którym przyjechali złodzieje. Dojeżdżając na miejsce, mundurowi zauważyli opisany pojazd, którego kierowca na ich widok zaczął uciekać. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych w celu zatrzymania pojazdu, którym poruszało się dwóch mężczyzn. Kierowca nie zareagował jednak i uciekając w kierunku ulicy Armii Krajowej, popełniał po drodze szereg wykroczeń drogowych. Po pokonaniu kilku ulic do pościgu włączył się jeszcze jeden policyjny patrol. Po wjechaniu na parking przy ulicy 26 Marca z pojazdu wybiegło dwóch mężczyzn, którzy rozdzielili się, uciekając pieszo. Policjanci szybko zatrzymali jednego z nich. Z zatrzymanym 20-latkiem policjanci wrócili do stacji paliw, gdzie oczekiwał zgłaszający. Rozpoznał on zatrzymanego jako jednego z tych, których zauważył gdy wychodzili spod ciężarowej scanii z bańkami i pompką paliwa. Okazało się, że kierowca tira spał w tym czasie w samochodzie. 20-letni wodzisławianin przyznał się do włamania i kradzieży, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Ustalenie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią najbliższego czasu. Na słowa uznania zasługuje świadek, który nie pozostał obojętny na widok popełnianego przestępstwa i poinformował o wszystkim policjantów.

Powrót na górę strony