Wiadomości

O mały włos od tragedii

Data publikacji 14.05.2013

O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec Będzina, który wraz ze swoimi kolegami przyjechał nad Jezioro Żywieckie świętować tegoroczną maturę i zaginął. Po wszczętych poszukiwaniach policjanci odnaleźli „zgubę”. Jak się okazało, nastolatek spał w krzakach w pobliżu brzegu jeziora. Tylko dzięki szybkiej reakcji zapobieżono możliwej tragedii...

O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec Będzina, który wraz ze swoimi kolegami przyjechał nad Jezioro Żywieckie świętować tegoroczną maturę i zaginął. Po wszczętych poszukiwaniach policjanci odnaleźli „zgubę”. Jak się okazało, nastolatek spał w krzakach w pobliżu brzegu jeziora. Tylko dzięki szybkiej reakcji zapobieżono możliwej tragedii...


Dyżurny żywieckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu nastolatka z Będzina. Tegoroczny maturzysta wraz ze swoimi kolegami przyjechał nad Jezioro Żywieckie świętować egzaminy maturalne. Będąc pod wpływem alkoholu oddalił się od grupy swoich kolegów. O zdarzeniu policję poinformował inny uczestnik biesiady. Nie był on jednak w stanie określić miejsca, w którym odbywała się impreza. Wiedział tylko, że jest nad Jeziorem Żywieckim. Policjanci natychmiast podjęli poszukiwania. W niedługim czasie od zgłoszenia znaleźli nastolatka śpiącego w krzakach w pobliżu brzegu jeziora. Tylko dzięki szybkiej reakcji nie doszło najprawdopodobniej do tragedii.

Apelujemy do wszystkich, aby w czasie wypoczynku nie zapominali o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Czasem krótka chwila nieuwagi może zakończyć się tragicznie...

Powrót na górę strony