Zareagowała na pijanego.ojca
Przykładem prawidłowego działania w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz" jest zachowanie jednej z mieszkanek Piekar Śląskich. Powiadomiła ona policjantów o swoich podejrzeniach, co do stanu trzeźwości mężczyzny, który opiekował się małym dzieckiem. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu...
Przykładem prawidłowego działania w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz" jest zachowanie jednej z mieszkanek Piekar Śląskich. Powiadomiła ona policjantów o swoich podejrzeniach, co do stanu trzeźwości mężczyzny, który opiekował się małym dzieckiem. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu...
Wczoraj około 19.00 dyżurny piekarskiej komendy został poinformowany przez mieszkankę tego miasta, że ulicą Okrzei spaceruje pijany mężczyzna, za którym jedzie na rowerku mały chłopiec. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol. Stróże prawa zauważyli mężczyznę, który chwiejnym krokiem szedł chodnikiem, nie zwracając żadnej uwagi na swojego małego syna, który prowadził rower bardzo blisko ruchliwej ulicy. Badanie stanu trzeźwości 43-letniego mieszkańca Piekar Śląskich wykazało, że ma on ponad 2,7 promila alkoholu w swoim organizmie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia, może on trafić do więzienia nawet na 5 lat. Chłopczyk został oddany pod opiekę rodziny.
