Kierujący razem mieli… 160 lat!
W Świętochłowicach na ul. Komandra kierujący samochodem potrącił rowerzystę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż kierujący pojazdami, łącznie mieli… 160 lat.
Do nietypowego i niecodziennego zdarzenia doszło w Świętochłowicach na ul. Komadra. Kierujący samochodem marki Polonez, podczas wyprzedzania, nie zachowała należytej ostrożności, a w szczególności wymaganej odległości pomiędzy pojazdami a rowerzystą, w następstwie czego potrącił tego ostatniego. Rowerzysta w wyniku potrącenia przewrócił się. Na szczęście nie doznał żadnych urazów.
Po zdarzeniu, pomiędzy kierującymi doszło do dość impulsywnej wymiany zdań na temat techniki jazdy, połączonej z wzajemnym szarpaniem się, a nawet popychaniem. Obecni na miejscu świadkowie wezwali Policję, gdyż agresja kierujący wobec siebie narastała. Przybyły patrol ruchu drogowego załagodził sytuację. Na koniec, panowie podali sobie nawet rękę „na zgodę”. Nie byłoby w tym zdarzeniu nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, iż kierujący rowerem miał 74 lata, a kierujący polonezem - 86 lat. Łącznie mieli więc 160 lat. Nieostrożny kierowca samochodu został ukarany mandatem karnym za spowodowanie kolizji.
