Rozbili butelkę na głowie ofiary
Kto wie, jak zakończyłoby się pobicie 23-letniego mężczyzny, którego w kałuży krwi odnalazł pracownik jednej z bielskich stacji paliw. Mężczyźnie natychmiast udzielono pomocy medycznej, a zaalarmowani o zdarzeniu policjanci z komisariatu III chwilę później zatrzymali sprawców tego czynu.
Kto wie, jak zakończyłoby się pobicie 23-letniego mężczyzny, którego w kałuży krwi odnalazł pracownik jednej z bielskich stacji paliw. Mężczyźnie natychmiast udzielono pomocy medycznej, a zaalarmowani o zdarzeniu policjanci z komisariatu III chwilę później zatrzymali sprawców tego czynu.
Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy około 1.30 na stacji benzynowej w Bielsku-Białej przy ul. Warszawskiej. Z ustaleń wynika, że pomiędzy mężczyznami doszło do awantury. Kłótnia dość szybko przerodziła się w rękoczyny, w trakcie których jeden z napastników rozbił butelkę na głowie ofiary. Sprawcy pozostawili rannego, nieprzytomnego mężczyznę na śniegu. Na szczęście pokrzywdzonego w porę odnalazł pracownik pobliskiej stacji paliw, który powiadomił o zdarzeniu pogotowie i policję. Dzięki tym informacjom, policjanci już po krótkiej chwili zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 33 i 18 lat, podejrzewanych o pobicie. Badanie stanu ich trzeźwości dało wynik od 1,5 – 2,5 promili alkoholu. Zatrzymani zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają teraz szczegółowo okoliczności w jakich doszło do zdarzenia. Zatrzymani usłyszą dzisiaj zarzuty przestępstw, za które grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
