Wiadomości

Czech zatrzymany na "gorącym uczynku"

Data publikacji 27.02.2013

Mundurowi z Raciborza zatrzymali obywatela Czech, który włamał się do domu jednorodzinnego w Zabełkowie. Jak się okazało mężczyzna miał pecha, bo za swój cel obrał sobie dom policjanta, który po krótkim pościgu zatrzymał złodzieja. O dalszym losie "amatora cudzej własności" zadecyduje sąd.

Mundurowi z Raciborza zatrzymali obywatela Czech, który włamał się do domu jednorodzinnego w Zabełkowie. Jak się okazało mężczyzna miał pecha, bo za swój cel obrał sobie dom policjanta, który po krótkim pościgu zatrzymał złodzieja. O dalszym losie "amatora cudzej własności" zadecyduje sąd.


We wtorek około godziny 4.30 w miejscowości Zabełków został zatrzymany 41-letni obywatel Czech, który włamał się do domu jednorodzinnego. Łupem włamywacza stały się świeczniki oraz 3 kurtki z futra. Straty są w toku ustalania. Jednak jeden dom okazał się marnym zarobkiem dla „amatora cudzej własności”. Sprawca przemieścił się i włamał do następnego. Tym razem ukradł dwa portfele, alkohol, sprzęt elektroniczny oraz pieniądze w kwocie 500 zł i 500 koron czeskich. Ogólna wartość strat wyniosła 2 tysiące złotych. Niestety dla złodzieja, ten dom okazał się pechowy, gdyż włamał się do policjanta, który bez wahania ruszył w pościg za sprawcą i szybko zatrzymał włamywacza. Funkcjonariuszom udało się odzyskać część skradzionego mienia. Obywatel Czech noc spędził w policyjnym areszcie, a dziś zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty.

Powrót na górę strony