Pies pogryzł właściciela i jego znajomego
Pies rasy amstaff pogryzł dwóch mężczyzn w jednym z tyskich mieszkań. Do zdarzenia doszło podczas zakrapianej libacji. Nietrzeźwi poszkodowani trafili do szpitala, a pies na obserwację do schroniska.
Pies rasy amstaff pogryzł dwóch mężczyzn w jednym z tyskich mieszkań. Do zdarzenia doszło podczas zakrapianej libacji. Nietrzeźwi poszkodowani trafili do szpitala, a pies na obserwację do schroniska.
W miniony piątek policjanci uczestniczyli w nietypowej interwencji. Około godziny 23.00 funkcjonariusze udali się na ulicę Elfów w Tychach, skąd otrzymali zgłoszenie dotyczące pogryzienia przez psa. Na miejscu zastali 3 osoby tj. dwóch mężczyzn i jedną kobietę oraz psa przypominającego wyglądem rasę amstaff. Wszystkie osoby przebywające w mieszkaniu były nietrzeźwe. Z ich bezpośredniej relacji wynikało, że przebywający w mieszkaniu pies rzucił się na 53 – letniego tyszanina, który przyszedł w odwiedziny do znajomego. W konsekwencji amstaff odgryzł mu kawałek nosa. W momencie, gdy właściciel próbował odciągnąć czworonoga, ten pogryzł go w ręce. Uczestnicy zakrapianej imprezy nie byli w stanie określić przyczyny agresywnego zachowania zwierzęcia. Poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Pies nie posiadał aktualnych szczepień. Według danych z książeczki zdrowia był szczepiony ostatnio w 2007 roku. W związku z tym trafił na obserwację do schroniska. Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt właścicielowi grozi teraz kara grzywny do 5 tysięcy złotych.
