Szybko wrócił za kraty
Ponad sześć miesięcy spędził w więzieniu za popełnione przestępstwa. Wyszedł na wolność zaledwie na dwa dni i za kierowanie gróźb pozbawienia życia w stosunku do swojej byłej dziewczyny jest już z powrotem w areszcie. Teraz może za kratkami spędzić ponad 4 lata.
Ponad sześć miesięcy spędził w więzieniu za popełnione przestępstwa. Wyszedł na wolność zaledwie na dwa dni i za kierowanie gróźb pozbawienia życia w stosunku do swojej byłej dziewczyny jest już z powrotem w areszcie. Teraz może za kratkami spędzić ponad 4 lata.
46-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego pół roku temu trafił do więzienia za groźby karalne. Orzeczono wobec niego również zakaz zbliżania się do byłej dziewczyny, w stronę której kierował groźby. Odbywanie kary zakończył pod koniec stycznia i gdy tylko opuścił więzienne mury udał się do 30-latki. W jej mieszkaniu ponownie zagroził jej śmiercią oraz niegroźnie ranił nożem w rękę. Mężczyznę zatrzymali policjanci wydziału kryminalnego chorzowskiej komendy. Usłyszał on już zarzuty kierowania gróźb karalnych, niestosowania się do zakazu sądowego oraz uszkodzenia ciała. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował go na dwa miesiące. 46- latek za obecne przestępstwa odpowiada w warunkach recydywy i grozi mu 4,5 roku więzienia.
