Robili zakupy bez pieniędzy
Wczoraj gliwiccy policjanci zatrzymali dwóch wrocławian, którzy przyjechali do Gliwic na „zakupy”. Po kilku godzinach buszowania pod sklepach, z torbami wypchanymi skradzionymi rzeczami, zmierzali w kierunku dworca. Wpadli, gdy spragnieni pili piwo...
Wczoraj gliwiccy policjanci zatrzymali dwóch wrocławian, którzy przyjechali do Gliwic na „zakupy”. Po kilku godzinach buszowania pod sklepach, z torbami wypchanymi skradzionymi rzeczami, zmierzali w kierunku dworca. Wpadli, gdy spragnieni pili piwo...
Około 18.00 w rejonie ul. Towarowej policjanci zainteresowali się dwoma młodymi mężczyznami, którzy w miejscu publicznym pili piwo. W kontroli stróże prawa przyjrzeli się bliżej torbom wypchanym nową firmową odzieżą. Wrocławianie nie posiadali przy sobie żadnych paragonów. Zostali więc zatrzymani do czasu wyjaśnienia sprawy. Zajęli się tym kryminalni z II komisariatu. Policjanci ustalili, że dwie kurtki oraz siedem bluz pochodziło z kradzieży w pięciu sklepach sportowych i odzieżowych w gliwickich centrach handlowych. Łączna wartość skradzionego towaru, to ponad 1000 zł.
Jak wykazują nasze obserwacje, pewna grupa osób uczyniła sobie ze sklepowych kradzieży sposób na utrzymanie. Statystycznie tygodniowo w ręce policjantów trafia kilkadziesiąt osób, zatrzymywanych najczęściej przez ochronę sklepów. Złodzieje, to głównie przyjezdni, którzy w rejonie swojego zamieszkania są już zbyt znani z podobnych kradzieży.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 5.64 MB)