Wiadomości

Nielegalny alkohol

Data publikacji 09.01.2013

Około 11 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia oraz tytoniu bez polskich znaków akcyzowych ujawnili chorzowscy policjanci. "Lewy" towar znajdował się w mieszkaniu przy ul. Armii Krajowej. Za rozlewanie i handel alkoholem grozi grzywna, a nawet do roku pozbawienia wolności.

Około 11 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia oraz tytoniu bez polskich znaków akcyzowych ujawnili chorzowscy policjanci. "Lewy" towar znajdował się w mieszkaniu przy ul. Armii Krajowej. Za rozlewanie i handel alkoholem grozi grzywna, a nawet do roku pozbawienia wolności.
Wczoraj w południe policjanci z KMP w Chorzowie zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zauważyli, jak z obserwowanego przez nich mieszkania przy ul. Armii Krajowej wychodzi mężczyzna z butelką w ręku. Stwierdzając, że w butelce znajduje się ciecz o zapachu alkoholu, mundurowi weszli do mieszkania zajmowanego przez 54-letnią lokatorkę. Początkowo kobieta zaprzeczała, że ma cokolwiek wspólnego z rozlewaniem „lewego” spirytusu, jednak kiedy znaleziono u niej w domu wypełnione alkoholem butelki, skapitulowała. Funkcjonariusze znaleźli u niej również tytoń bez polskich znaków akcyzy. Teraz 54-latka może trafić na rok za więzienne kraty.

Powrót na górę strony