Wiadomości

Przestępstwo, którego nie było

Data publikacji 08.11.2012

Zawiadamianie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań to zarzuty, jakie w najbliższym czasie usłyszy 44- letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Zgłaszając policjantom kradzież karty i, za jej pomocą, gotówki z konta, chciał w ten sposób ukryć przed rodziną roztrwonienie 4.000 zł. Kara, jaka grozi za opisane przestępstwa to, oprócz grzywny, nawet 3 lata więzienia.

Zawiadamianie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań to zarzuty, jakie w najbliższym czasie usłyszy 44- letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Zgłaszając policjantom kradzież karty i, za jej pomocą, gotówki z konta, chciał w ten sposób ukryć przed rodziną roztrwonienie 4.000 zł. Kara, jaka grozi za opisane przestępstwa to, oprócz grzywny, nawet 3 lata więzienia.

W połowie października do rudzkich policjantów zgłosił się 44-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, który powiadomił o kradzieży swojej karty bankomatowej i pieniędzy w kwocie 4.000 złotych, wypłaconych z jej pomocą z konta. Do kradzieży miało dojść w dzielnicy Halemba.
Policjanci z halembskiego komisariatu w ciągu trzech tygodni zebrali materiał dowodowy, który wykluczył bezwzględnie zaistnienie przestępstwa, o którym zawiadamiał "pokrzywdzony" mężczyzna. Szybko okazało się, że zachodniopomorzanin pieniądze przepuścił z kolegami na zabawę i, bojąc się przyznać rodzinie, wymyślił kradzież. Za powiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grożą mu teraz 3 lata wiezienia.

Powrót na górę strony