Wiadomości

Musiała odwieźć córkę

Data publikacji 28.08.2012

Policjanci z drogówki „wyeliminowali” z dalszej jazdy 53-latkę, która przemierzała siemianowickie drogi swoim renault, mając w organizmie blisko promil alkoholu. Swoją lekkomyślność tłumaczyła tym, że musiała odwieźć córkę do pracy.

Policjanci z drogówki „wyeliminowali” z dalszej jazdy 53-latkę, która przemierzała siemianowickie drogi swoim renault, mając w organizmie blisko promil alkoholu. Swoją lekkomyślność tłumaczyła tym, że musiała odwieźć córkę do pracy. 


53-letnia mieszkanka Będzina została zatrzymana do kontroli drogowej dzisiejszym rankiem na ul. Bańgowskiej. W trakcie badania jej stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie blisko promil alkoholu. W rozmowie z policjantami tłumaczyła, że alkohol piła poprzedniego dnia. Ze względu na to, że jej córka nie zdążyła na autobus do pracy, kobieta postanowiła ją „podrzucić” swoim renault. W rezultacie straciła prawo jazdy. O jej losie zdecyduje teraz prokurator. Grozi jej dwuletni pobyt w więzieniu.  

Powrót na górę strony