Matka z promilami
Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miała matka, która opiekowała się dwójką małych dzieci. Do zatrzymania kobiety doszło dzięki informacji od mieszkańca Boguszowic, który zauważył na ulicy przewracającą się, pijaną kobietę i natychmiast zareagował, powiadamiając policję.
Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miała matka, która opiekowała się dwójką małych dzieci. Do zatrzymania kobiety doszło dzięki informacji od mieszkańca Boguszowic, który zauważył na ulicy przewracającą się, pijaną kobietę i natychmiast zareagował, powiadamiając policję.
Wczoraj około 21.30 na ul. Armii Ludowej w Boguszowicach policjanci zatrzymali pijaną kobietę, która "opiekowała się" swoimi małymi dziećmi. Do zatrzymania doszło tuż po anonimowym zgłoszeniu od przypadkowego świadka. Z jego relacji wynikało, ze kobieta, idąc chodnikiem, straciła równowagę i przewróciła się. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ trzymała ona na rękach malutkie dziecko, a drugie, trochę starsze, szło obok niej. Na miejscu interwencji policjanci stwierdzili, ze dzieci mają obrażenia, dlatego też natychmiast powiadomiono pogotowie, które zabrało chłopców do szpitala. Ich życiu, zdaniem lekarzy, na szczęście nic nie zagraża. 24-letnia matka została poddana badaniu na zawartość alkoholu w organizmie z wynikiem ponad 2,6 promila alkoholu, po czym trafiła do policyjnego aresztu. Również przebywająca w mieszkaniu babcia była nietrzeźwa. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny. Jeżeli okaże się, że kobieta swoim zachowaniem naraziła na niebezpieczeństwo życie i zdrowie swoich dzieci, może jej grozić do 5 lat więzienia.
