Handel pirackimi płytami-koniec śledztwa
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli śledztwo w sprawie nielegalnego handlu pirackimi nagraniami. Akt oskarżenia został skierowany przeciwko 34-letniemu mieszkańcowi Chorzowa, który usłyszał ponad 2200 zarzutów. Sprawca za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli śledztwo w sprawie nielegalnego handlu pirackimi nagraniami. Akt oskarżenia został skierowany przeciwko 34-letniemu mieszkańcowi Chorzowa, który usłyszał ponad 2200 zarzutów. Sprawca za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z KMP w Chorzowie w 2006 roku namierzyli 34- letniego chorzowianina, który handlował nielegalnie skopiowanymi płytami z filmami i muzyką. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna za pośrednictwem stron internetowych umieścił ponad dwa tysiące oferty sprzedaży takich nagrań. W jego mieszkaniu śledczy zabezpieczyli kilka tysięcy pirackich płyt CD oraz komputery, w których miał zainstalowane nielegalne wersje programów. Śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie przeciwko 34- latkowi, pod koniec lipca zakończyło się obszernym aktem oskarżenia. Mężczyzna usłyszał 2209 zarzutów z ustawy o prawie autorskim dotyczących handlu nielegalnie skopiowanymi płytami oraz 42 zarzuty kradzieży programów komputerowych. Sprawca za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
