Pomogli w zatrzymaniu
Do jednego z tyskich mieszkań wszedł złodziej, który plądrując mieszkanie skradł zegarek o wartości 360 złotych. Spłoszony przez właściciela wyskoczył przez okno i zaczął uciekać. Na swojej drodze napotkał jednak mężczyzn, którzy go obezwładnili i przekazali w ręce policjantów.
Do jednego z tyskich mieszkań wszedł złodziej, który plądrując mieszkanie skradł zegarek o wartości 360 złotych. Spłoszony przez właściciela wyskoczył przez okno i zaczął uciekać. Na swojej drodze napotkał jednak mężczyzn, którzy go obezwładnili i przekazali w ręce policjantów.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Mieszkaniec Tychów wychodząc tylko na chwilkę ze swojego mieszkania zostawił otwarte drzwi. Z tej okazji skorzystał 46-letni mężczyzna. W trakcie plądrowania mieszkania został przyłapany przez właściciela, na widok którego wyskoczył przez okno, zabierając z mieszkania zegarek o wartości 360 złotych. Właściciel podbiegł do okna krzycząc: "Łapać złodzieja!". Wołanie usłyszała grupa przypadkowych mężczyzn, którzy nie pozostali obojętni i ruszyli za przestępcą. W pewnym momencie uciekinier wyjął nóż i zaczął nim wymachiwać, grożąc przy tym mężczyznom. Na szczęście udało im się obezwładnić 46-latka, którego przekazali w ręce policjantów. W sobotę tyski sąd zastosował względem niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Grozi mu 10-letni pobyt w więzieniu.
Tyscy policjanci składają serdeczne podziękowania mężczyznom, którzy przyczynili się do zatrzymania 46-latka. Ich zachowanie jest przykładem prawidłowego działania w myśl kampanii "Nie reagujesz – akceptujesz".
