Wiadomości

Był po służbie i obronił napadniętego

Data publikacji 06.08.2012

Będący na wolnym policjant z Bytomia stanął w obronie bezdomnego, którego poturbowało trzech wyrostków. Pijani agresorzy zaatakowali również interweniującego stróża prawa. Napastników zatrzymano, a za próbę zmuszenia groźbami i przemocą funkcjonariusza do odstąpienia czynności służbowych, grozi im do 5 lat więzienia.

Będący na wolnym policjant z Bytomia stanął w obronie bezdomnego, którego poturbowało trzech wyrostków. Pijani agresorzy zaatakowali również interweniującego stróża prawa. Napastników zatrzymano, a za próbę zmuszenia groźbami i przemocą funkcjonariusza do odstąpienia czynności służbowych, grozi im do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę wieczorem w okolicy bytomskiego dworca kolejowego. Będący w czasie wolnym od służby 42-letni policjant z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego, zauważył, jak trzech wyrostków okłada pięściami jakiegoś mężczyznę. Funkcjonariusz natychmiast przekazał telefonicznie informację o zdarzeniu dyżurnemu bytomskiej komendy, a sam podjął interwencję. Napastnicy, mimo że wiedzieli, że jest on policjantem, swoją agresję skierowali przeciwko niemu. Zaczęli mu grozić i szarpać go, w skutek czego funkcjonariusz ten doznał urazu nogi. Chwilę później, wszyscy trzej napastnicy zostali obezwładnieni przez skierowanych na interwencję mundurowych. Zatrzymani mężczyźni mają 19, 21 i 23 lata. Najstarszy i najmłodszy pochodzą z Bytomia, natomiast 21-latek jest mieszkańcem Rudy Śląskiej. Wszyscy trzej odpowiedzą za używanie gróźb i przemocy wobec funkcjonariusza w celu zmuszenia go do odstąpienia od prawnie podjętych czynności. Za popełniony czyn grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony