Wiadomości

Pijany pieszy i kierowca

Data publikacji 26.07.2012

Chcąc uniknąć potrącenia pijanego pieszego, który nagle wtargnął na przejście, kierowca terenowego land rovera gwałtownie wyhamował. Pieszy szczęśliwie dotarł na druga stronę ulicy. Kierowca terenówki miał pecha, bo jadący za nim volkswagen nie zdążył w porę wyhamować i uderzył z impetem w jego samochód. Na tym jednak nie zakończyły się problemy kierującego land roverem...

Chcąc uniknąć potrącenia pijanego pieszego, który nagle wtargnął na przejście, kierowca terenowego land rovera gwałtownie wyhamował. Pieszy szczęśliwie dotarł na druga stronę ulicy. Kierowca terenówki miał pecha, bo jadący za nim volkswagen nie zdążył w porę wyhamować i uderzył z impetem w jego samochód. Na tym jednak nie zakończyły się problemy kierującego land roverem...

Do kolizji pojazdów doszło wczorajszym wieczorem przy skrzyżowaniu bielskich ul. Michałowicza z Młyńską. Z ustaleń policjantów drogówki wynika, że 40-letni kierowca land rovera wyhamował gwałtownie przed przejściem dla pieszych, chcąc uniknąć potrącenia pijanego i zataczającego się mężczyzny, który nagle wtargnął na pasy. W momencie kiedy pieszy szczęśliwe kończył przechodzenie przez jezdnię w land rovera z impetem uderzył volkswagen, którego 28-letni kierowca zagapił się i nie zdążył w porę wyhamować. Kiedy policjanci przebadali alkomatem obu kierujących wyszło na jaw, że kierowca land rovera był nietrzeźwy. Miał we krwi ponad 0,7 promila alkoholu. Policjanci z drogówki zatrzymali mu prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz do 2 lat więzienia. Z kolei sprawca kolizji - kierowca volkswagena został ukarany mandatem w wysokości 300 zł i punktami karnymi.

Powrót na górę strony