Zgłosił fikcyjną kradzież auta
Lublinieccy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który zgłosił fikcyjną kradzież auta i usiłował wyłudzić od ubezpieczyciela odszkodowanie za samochód. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grożą mu teraz 3 lata więzienia.
Lublinieccy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który zgłosił fikcyjną kradzież auta i usiłował wyłudzić od ubezpieczyciela odszkodowanie za samochód. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grożą mu teraz 3 lata więzienia.
13 czerwca 36-latek poinformował oficera dyżurnego lublinieckiej komendy o kradzieży jego BMW, wartego 25.000 zł. Nieznany sprawca miał ukraść samochód pozostawiony na parkingu na jednym z osiedli w pobliżu centrum miasta. Natychmiast po przyjęciu zgłoszenia, policjanci przyjęli zawiadomienie i przystąpili do działania. Kryminalni szczegółowo zbadali okoliczności kradzieży. Już wstępne czynności wykonane na miejscu zdarzenia nasunęły wiele wątpliwości. W czasie gromadzenia informacji i ustalania poszczególnych faktów, śledczy zaczęli podejrzewać, że kradzieży w ogóle nie było. Następnego dnia śledczy w pełni potwierdzili już swoje przypuszczenia. Okazało się, że 36-latek zgłosił kradzież swojego samochodu z zamiarem wyłudzenia odszkodowania od ubezpieczyciela. Mężczyzna usłyszał już zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań. Grożą mu teraz 3 lata więzienia.
Każdy, kto zawiadamia o przestępstwie wiedząc, że do niego nie doszło, a także ten, kto potwierdza taki fakt – popełnia przestępstwo. Za taki czyn kodeks karny przewiduje karę 3 lat więzienia.
