Wiadomości

Pościg za oplem

Data publikacji 25.05.2012

Gliwiccy policjanci zatrzymali w pościgu pijanego kierowce opla. W czasie ucieczki spowodował aż trzy kolizje, w tym jedną z radiowozem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz piratowi drogowemu grożą 2 lata więzienia.

Gliwiccy policjanci zatrzymali w pościgu pijanego kierowce opla. W czasie ucieczki spowodował aż trzy kolizje, w tym jedną z radiowozem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz piratowi drogowemu grożą 2 lata więzienia.

Wczoraj tuż przed 9.00 na ul. Pocztowej w Gliwicach opel corsa nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W pościg za uciekającym w stronę centrum miasta autem ruszyły radiowozy. W rejonie skrzyżowania ulic Akademickiej i Skłodowskiej jadący z dużą prędkością samochód uszkodził bariery ochronne. Uciekając dalej, w okolicy następnego skrzyżowania na ul. Akademickiej z Panewnicką, uderzył w prawidłowo jadącego volkswagena polo. W końcu na wąskiej ulicy Pocztowej ścigany opel zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia z policyjnym radiowozem marki Alfa Romeo. Widzący nieracjonalne zachowanie kierowcy policjanci wyhamowali odpowiednio wcześnie i tylko dzięki temu nie doszło do tragedii. Zatrzymany 24-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że powodem jego zachowania były kłótnia z dziewczyną. Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa oraz szeregu wykroczeń drogowych. Grożą mu 2 lata więzienia i wysoka grzywna. Policyjny radiowóz zostanie szybko naprawiony i wróci na gliwickie ulice. Uszkodzenia na szczęście są niewielkie – lekko zniszczony zderzak i maska.

Powrót na górę strony