Patrol uratował kobiety zaatakowane przez psa - Wiadomości - Policja Śląska

Policjant i strażnik miejski uratowali dwie kobiety, które zaatakował agresywny pies. Bulterier napadł na swoich domowników w mieszkaniu. Prawdopodobnie agresję zwierzęcia wzbudził inny pupil. Pogryziona 25-latka  trafiła do szpitala, a psa przekazano Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami.

Wczoraj w jednym z bloków na os. Kościuszki w Łaziskach Górnych pies zaatakował 25-letnią kobietę. W mieszkaniu przebywały także jej dwie siostry. 16-latce i 22-latce udało się schronić, natomiast pogryziona przez bulteriera kobieta uciekła na balkon. To nie uspokoiło psa, który nadal usiłował atakować ofiarę. Zwierze napierał na drzwi balkonowe, które izolowały go od ofiary. Opadającej z sił kobiecie w przytrzymaniu drzwi pomógł sąsiad, który ze swojego balkonu wdrapał się na balkon sąsiadki. Mężczyzna wezwał także pomoc. Pierwsi na miejsce  przybyli policjant i strażnik miejski. Należało szybko reagować. Policjant uchylił drzwi mieszkania i oddał strzał zwierzęcia aby go ogłuszyć i spłoszyć. Mundurowy zwabił oszołomionego psa do innego pomieszczenia i tam je odizolował. To pozwoliło policjantowi i strażnikowi miejskiemu wyprowadzić z mieszkania przestraszone siostry. Pogryzioną kobietę z obrażeniami nóg i przedramion przekazano pod opiekę załodze pogotowia ratunkowego. Trafiła do szpitala na badania. Prawdopodobnie przejaw agresji zwierzęcia wobec domowników spowodował inny pupil. Właściciel psa podziękował funkcjonariuszom oraz dzielnemu sąsiadowi za sprawną i skuteczną pomoc w uratowaniu kobiet. Gdyby nie ich reakcja mogłoby dojść do większej tragedii.
 

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.16 MB)