Monitoring i szybki policjant
Reakcja operatora miejskiego monitoringu oraz natychmiastowa interwencja policjantów z Zabrza doprowadziły do zatrzymania minionej nocy sprawcy włamania do kwiaciarni mieszczącej się przy ul. 3-go Maja. Podejrzany został schwytany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia. Aktualnie wiadomo już, że zatrzymany złodziej nie działał sam. Wspierał go kolega, którego tożsamość jest znana prowadzącym sprawę policjantom z komisariatu I.
Reakcja operatora miejskiego monitoringu oraz natychmiastowa interwencja policjantów z Zabrza doprowadziły do zatrzymania minionej nocy sprawcy włamania do kwiaciarni mieszczącej się przy ul. 3-go Maja. Podejrzany został schwytany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia. Aktualnie wiadomo już, że zatrzymany złodziej nie działał sam. Wspierał go kolega, którego tożsamość jest już znana prowadzącym sprawę policjantom z komisariatu I.
Do zdarzenia doszło minionej nocy przy ul. 3-go Maja 20. Pracownik pełniący w nocy dyżur operatora miejskiego monitoringu zauważył dwie osoby włamujące się do kwiaciarni. Informację te przekazał dyżurnemu zabrzańskiej komendy. Od tego momentu sprawą zajęły się służby mundurowe. Na miejsce zostały skierowane patrole policji, w tym znajdująca się najbliżej miejsca zdarzenia załoga ruchu drogowego. Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce zauważyli wychodzącego z kwiaciarni mężczyznę. Ten na widok zbliżających się stróżów prawa podjął nieudolną próbę, po pościgu został schwytany. Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec Zabrza. Wymieniony w chwili popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organiźmie 0,5 promila alkoholu. Jak ustalili śledczy zabrzanin nie działał w pojedynkę. Prowadzący sprawę policjanci z komisariatu I wiedzą już, że współsprawcą był 30-letni kompan włamywacza, który doskonale znany jest miejscowym funkcjonariuszom. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Właściciel kwiaciarni wstępnie oszacował, że straty poniesione w wyniku włamania wynoszą około 1000 zł. Zatrzymany 27-latek usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia. To zdarzenie raz jeszcze pokazało, jak dużą wartością jest posiadanie techniki i umiejętne jej wykorzystywanie, co w połączeniu z szybko i sprawnie interweniującymi policjantami przynosi sukcesy, takie jak zatrzymanie sprawcy nocnego włamania do kwiaciarni.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 5.16 MB)