Poszukiwany sam zgłosił się na policję
Do siemianowickiej komendy zawitał 27-latek, który oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym. Jak się okazało na mężczyźnie ciążył wyrok 45 dni więzienia za przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Do siemianowickiej komendy zawitał 27-latek, który oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym. Jak się okazało na mężczyźnie ciążył wyrok 45 dni więzienia za przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Każdego dnia siemianowiccy policjanci od wczesnych godzin rannych, aż do późnej nocy sprawdzają adresy zamieszkania lub miejsca pobytu osób, które zgodnie z decyzjami organów ścigania powinny odbywać kary więzienia lub które po popełnieniu przestępstwa ukrywały się przed nimi. W miniony poniedziałek doszło jednak do niecodziennej sytuacji. Tym razem to poszukiwany zawitał do siemianowickiej komendy, twierdząc, że ma odbyć karę i chce zostać zatrzymany. Po sprawdzeniu okazało się, że rzeczywiście chorzowski sąd wydał za 27-latkiem list gończy za przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. W rezultacie mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 45 dni.
