Wiadomości

"Chcieli dorobić parę groszy" - na oszustwie.

Data publikacji 23.02.2012

Pracownicy świętochłowickiej firmy skupującej złom akumulatorowy nabrali pewnych podejrzeń co do prawidłowości przebiegu transakcji przyjmowania złomu od klienta. W jej trakcie powiadomili policjantów zwalczających przestepczość gospodarczą. Dzięki podjętym natychmiast działaniom udaremnione zostało oszustwo na szkodę firmy.

Pracownicy świętochłowickiej firmy skupującej złom akumulatorowy nabrali pewnych podejrzeń co do prawidłowości przebiegu transakcji przyjmowania złomu od klienta. W jej trakcie powiadomili policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą. Dzięki podjętym natychmiast działaniom udaremnione zostało oszustwo na szkodę firmy.

Pomysłowi dostawcy złomu akumulatorowego chcieli oszukać pracowników firmy, do której przywieźli towar. Zwiększyli wagę swojego załadowanego złomem pojazdu o wypełniony wodą pojemnik umieszczony w kabinie kierowcy. Po zważeniu załadowanego samochodu dostawczego woda miała być dyskretnie spuszczona  przed kolejnym ważeniem rozładowanego już samochodu. Ich plan na szczęście nie powiódł się, gdyż jeden z pracowników firmy zauważył wyciekającą wodę spod samochodu dostawczego oraz ustalił jej zródło. Odkrył ok. 200 litrowy zbiornik na ciecz w kabinie pojazdu oraz mechanizm spustowy umożliwiający opróżnienie zbiornika, bez wychodzenia z samochodu. Z dalszych ustaleń, poczynionych już przez przybyłych na miejsce policjantów wynikało, że po spuszczeniu cieczy z dodatkowego zbiornika różnica na wadze wynosiła ok. 160 kg, co naraziłoby fimę skupującą złom na stratę ponad. 350 zł. Sprawcy usiłowania oszustwa to miaszkańcy Świętochłowic w wieku 54 i 57 lat. Obaj zostali zatrzymani. Przyznali się do zarzucanego im czynu, tłumacząc że "na oszustwie chcieli dorobić kilka groszy". Za popełniony czyn grozi im kara  do 8 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony