Myślał, że się uda...
Dziś ok. godz. 9.00 na ul. Rybnickiej doszło do kradzieży paliwa ze stacji benzynowej. Sprawca podjechał pod dystrybutor nowym fordem mondeo na brytyjskich numerach rejestracyjnych, zatankował za 200 zł, po czym wsiadł do pojazdu i nie płacąc, odjechał. Na trasie ucieczki, przy ul. Żwirki i Wigury, spowodował kolizję z peugeotem 407.
Dzisiaj ok. 9.00 na ul. Rybnickiej doszło do kradzieży paliwa ze stacji benzynowej. Sprawca podjechał pod dystrybutor nowym fordem mondeo na brytyjskich numerach rejestracyjnych, zatankował za 200 zł, po czym wsiadł do pojazdu i nie płacąc, odjechał. Na trasie ucieczki, przy ul. Żwirki i Wigury, spowodował kolizję z peugeotem 407.
Powiadomiona o zdarzeniach policja rozpoczęła przeczesywanie rejonu. Samochód został dostrzeżony przez jedną z załóg radiowozów. Kierowca forda, zorientowawszy się, że jadą za nim policjanci, rozpoczął niebezpieczną ucieczkę. Kluczył po ulicach osiedla Trynek, aż na ul. Pszczyńskiej został zatrzymany przez dwa radiowozy. Mężczyzna był bardzo agresywny, rzucił się na funkcjonariuszy. Szybko został obezwładniony. Sprawcą okazał się niespełna trzydziestoletni mieszkaniec Gliwic, od kilku miesięcy pracujący w Wielkiej Brytanii. Badania alkomatem wykazały, że nie pił alkoholu, jednak jego agresywna postawa może sugerować użycie innych środków psychoaktywnych. Rozpoczęto więc procedurę badania na zawartość takich środków.
Na załączonym filmie widoczny jest tylko przejazd forda – chwilę wcześniej samochód został zatrzymany. Widać moment wysiadania z pojazdu policjantów oraz zatrzymanego sprawcy kradzieży z załozonymi kajdankami.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.72 MB)