Pamiętamy o naszym koledze - Wiadomości - Policja Śląska

Komendant Miejski Policji w Bytomiu nadkom. Andrzej Szymczyk zapalił znicz na obelisku upamiętniającym tragiczne wydarzenia z 2 maja 1992 r., kiedy to bandyci, używając broni palnej, zaatakowali policjantów patrolujących ulice Bytomia. Tamtej nocy od kul wystrzelonych z karabinu maszynowego zginął nasz kolega st. sierż. Marek Sienicki.

Dzisiaj przed południem szef bytomskich policjantów, nadkom. Andrzej Szymczyk, w asyście naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bytomiu kom. Damiana Radziejowskiego, zapalił znicz na obelisku przy ul. Wożniaka, gdzie zginął st. sierż. Marek Sienicki.
Przypomnijmy: w nocy 2 maja 1992 r. dwaj młodzi policjanci patrolujący ulicę Woźniaka zauważyli dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Ich zachowanie wskazywało, że chcą skraść lub włamać się do zaparkowanego samochodu dostawczego. Gdy policjanci postanawiając sprawdzić sytuację wysiedli z radiowozu, w ich kierunku przestępcy oddali kilka serii z pistoletów maszynowych. Mający wówczas 25 lat Marek Sienicki zginął na miejscu. W policji służył zaledwie półtora roku. Osierocił żonę i niespełna rocznego synka. Drugi z policjantów, Zbigniew Wierzba, został postrzelony w brzuch. Udało mu się uniknąć śmierci tylko dlatego, że bandyci myśleli, że jest martwy. Nim stracił przytomność, o zdarzeniu zdołał jeszcze poinformować dyżurnego bytomskiej komendy. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Nie zrezygnował jednak ze służby. Obecnie jest jednym z najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy wydziału kryminalnego. Policjanci zatrzymali sprawców zabójstwa, którzy po upływie roku od zdarzenia zostali osądzeni i skazani. O miejscu tragedii, przypomina dziś pamiątkowy obelisk, wystawiony ku czci zmarłego.

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.79 MB)