Prawo jazdy brata, a amfetamina jego
Do 3 lat więzienia grozi 24-letniemu mieszkańcowi Nakła, który posiadał ponad 50 działek dilerskich amfetaminy. Mężczyzna wpadł, kiedy podczas rutynowej kontroli drogowej okazało się, że posługuje się prawem jazdy należącym do jego o rok młodszego brata.
Do 3 lat więzienia grozi 24-letniemu mieszkańcowi Nakła, który posiadał ponad 50 działek dilerskich amfetaminy. Mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa, kiedy podczas rutynowej kontroli drogowej okazało się, że posługuje się prawem jazdy należącym do jego o rok młodszego brata.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Stroszku podczas patrolowania ul. Strzelców Bytomskich, zatrzymali do kontroli opla astrę. Podczas sprawdzania dokumentów funkcjonariusze zorientowali się, że mężczyzna na fotografii w okazanym prawie jazdy, jest jedynie podobny do legitymowanej przez nich osoby. Prowadzący opla, 24-latek pochodzący z Nakła, natychmiast przyznał się, że on sam nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a prawo jazdy „pożyczył” sobie od swojego o rok młodszego brata. To jednak nie koniec kłopotów 24-latka. W trakcie dalszych sprawdzeń, stróże prawa ujawnili przy nim dwa woreczki z zawartością 54 działek dilerskich amfetaminy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał prokuratorskie zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.