Policjanci uratowali trzech mężczyzn przed zamarznięciem
Kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury, wiele osób może być narażonych na utratę życia lub zdrowia w wyniku wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne i w podeszłym wieku. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie! Tylko minionej nocy mundurowi z chorzowskiego garnizonu uratowali trzech mężczyzn.
Jak co roku, gdy temperatury na zewnątrz spadają poniżej zera, apelujemy do wszystkich o to, aby nie byli obojętni na osoby narażone na wychłodzenie organizmu. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym odpowiednie służby. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.
Okres zimowy to czas, kiedy policjanci podczas patroli zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, czy altanki. Każdego roku monitorujemy sytuację tych osób i sami oferujemy pomoc każdemu, kto jej potrzebuje. Natrafiając na takie osoby, zawsze proponujemy przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.
Jednym z najczęstszych, a zarazem najbardziej mylnych mitów jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. To nieprawda. Faktycznie, przez chwilę osoba pijąca czuje ciepło, to jednak za moment jej organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Dużym niebezpieczeństwem jest wychodzenie pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, śliska, nierówna nawierzchnia i można się potknąć, a później nie mieć siły się podnieść. Wtedy o tragedię nietrudno. Dlatego też nie należy przechodzić obojętnie obok osób po alkoholu podczas silnych mrozów. Pamiętajmy, ze wymagają one od nas szczególnej pomocy - człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.
Tylko minionej nocy chorzowscy policjanci udzielili pomocy trzem osobom, których życie było zagrożone. Pierwsza z interwencji miała miejsce tuż przed 22.00, kiedy to dyżurny chorzowskiej komendy został powiadomiony, że na schodach leży nietrzeźwy mężczyzna. Skierowani na miejsce mundurowi, odnaleźli bezdomnego mężczyznę, który jak się okazało był on trzeźwy, ale nie wiedział gdzie może się schronić i planował spędzić noc na klatce schodowej. Mundurowi zapewnili mu bezpieczeństwo, umieszczając go w noclegowni. Kolejne zgłoszenie również dotyczyło leżącego, pijanego mężczyzny, który w tym przypadku został przewieziony do izby wytrzeźwień. W trakcie dalszej kontroli miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, w jednym z pustostanów mundurowi zastali bezdomnego. Niestety z uwagi na fakt, że był on nietrzeźwy, nie można go było umieścić w noclegowni. Dla zapewnienia mu bezpieczeństwa, mężczyzna został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Zwracamy się z apelem, aby nikt z nas nie był obojętny na los osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997, 112 lub pogotowia ratunkowego. Nasze zainteresowanie być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwość i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie.
Pamiętajmy, jeden telefon może uratować czyjeś życie!