Podejrzany o zabójstwo już w kraju
Strona brytyjska wydała polskim śledczym mieszkańca Piekar Śląskich, podejrzanego o zabójstwo. Latem 2010 roku, używając siekiery i noża, zabił on swoją konkubinę. Aby uniknąć odpowiedzialności, wyjechał on za granicę. Dzięki dobrej współpracy śląskich policjantów z kolegami z Wysp Brytyjskich, zabójca czeka już na proces w polskim areszcie śledczym.
Policjanci z zespołu poszukiwań celowych naszej komendy wojewódzkiej zakończyli sprawę poszukiwania 30-latka z Piekar Śląskich. W lipcu 2010 roku brutalnie zabił on swoją konkubinę. Do zbrodni doszło w Jastrzębiej Górze. Ofiara posiadała obrażenia czaszki zadane siekierą oraz liczne rany kłute klatki piersiowej. Po zabójstwie sprawca wyjechał z kraju i ukrył się przed polskim wymiarem sprawiedliwości w okolicach Birmingham w Wielkiej Brytanii. Wydano za nim dwa listy gończe oraz europejski nakaz aresztowania. Na swoje nieszczęście za granicą również wszedł w konflikt z prawem i został zatrzymany przez angielskich stróżów prawa pod zarzutem usiłowania zabójstwa. W wyniku porozumienia pomiędzy polskim i brytyjskim wymiarem sprawiedliwości, mężczyzna został wydany stronie polskiej i od 5 grudnia przebywa w jednym z aresztów śledczych na terenie naszego kraju. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywotnie więzienie.