Wiadomości

Policjanci uratowali mężczyznę z pożaru

Data publikacji 30.10.2013

Policjanci z cieszyńskiej prewencji uratowali 60-letniego mieszkańca ulicy Zamkowej. Mundurowi z zadymionego mieszkania wyprowadzili na wpół przytomnego mężczyznę oraz ugasili powstały ogień. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności wybuchu pożaru.

Policjanci z cieszyńskiej prewencji uratowali 60-letniego mieszkańca ulicy Zamkowej. Mundurowi z zadymionego mieszkania wyprowadzili na wpół przytomnego mężczyznę oraz ugasili powstały ogień. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności wybuchu pożaru.


Wczoraj około 20.30 policjanci zostali poinformowani, że z kamienicy przy ul. Zamkowej wydobywają się kłęby dymu. Dyżurny komendy niezwłocznie na miejsce wysłał patrol prewencji. Policjanci pierwsi przyjechali pod wskazany adres. Stróże prawa, nie czekając na inne służby, zdecydowali się na akcję ratunkową. Mundurowi wyważyli drzwi wejściowe i wkroczyli do środka. W jednym z pomieszczeń na piecu palił się stos książek. Policjanci gaśnicą z radiowozu ugasili ogień. W gęsto zadymionym mieszkaniu znaleźli mężczyznę leżącego na podłodze. Natychmiast wynieśli go na zewnątrz. Po chwili odzyskał on przytomność. Uratowany 60-letni mężczyzna z podejrzeniem zatrucia trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Tłumaczył on policjantom, że chciał spalić książki. W tym celu ułożył je na piecu, w którym palił się ogień. Po pewnym czasie, najprawdopodobniej od wysokiej temperatury rozgrzanego pieca, stos książek zapalił się. Kryminalni potwierdzą, czy właśnie w takich okolicznościach doszło do wybuchu pożaru.

Powrót na górę strony