Żeby zatrzeć ślady, podpalili samochód
W ciągu kilku godzin od zgłoszenia mysłowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie i podpalenie pojazdu. W ten sposób chcieli zatrzeć ślady swojej przestępczej działalności. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.
W ciągu kilku godzin od zgłoszenia mysłowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie i podpalenie pojazdu. W ten sposób chcieli zatrzeć ślady swojej przestępczej działalności. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.
W minioną sobotę, tuż przed 18.00, policjanci zostali powiadomieni o pożarze samochodu w Mysłowicach przy ul. Skośnej. Na miejscu stróże prawa ustalili, że ktoś, nim podpalił pojazd, skradł z niego różne przedmioty. Mundurowi natychmiast zajęli się ustaleniem i zatrzymaniem sprawców włamania oraz podpalenia. Już po kilku godzinach zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o ten czyn. Osobami tymi okazali się 19-letni mieszkaniec Katowic i 34-letni mysłowiczanin. Jak już wcześniej ustalili policjanci, najpierw włamali się oni do samochodu, skąd skradli radioodtwarzacz i nawigację GPS, a następnie, żeby zatrzeć ślady, podpalili go. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Grozi im teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
