Kobieta z zanikami pamięci
Policjanci z V komisariatu w Zabrzu zostali wezwani do interwencji na boisku Orlika przy ulicy Wawrzyńskiej. Interwencja dotyczyła kobiety cierpiącej na zaniki pamięci. Szybko ustalono, że jest to mieszkanka Piekar Śląskich. Z komisariatu w Zabrzu Rokitnicy odebrali krewni.
Policjanci z V komisariatu w Zabrzu zostali wezwani do interwencji na boisku Orlika przy ulicy Wawrzyńskiej. Interwencja dotyczyła kobiety cierpiącej na zaniki pamięci. Szybko ustalono, że jest to mieszkanka Piekar Śląskich. Z komisariatu w Zabrzu Rokitnicy odebrali krewni.
Do zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem. Na pochwałę zasługuje postawa mężczyzny, który wykazał się czujnością i zorientował się, że starsza osoba kręci się bez powodu w rejonie boiska Orlika. Kiedy mężczyzna zainteresował się losem kobiety, okazało się, że ma ona zaniki pamięci - nie pamięta jak się nazywa i gdzie mieszka. Ostatecznie udało się ustalić jej dane, a poproszeni o pomoc policjanci z Piekar Ślaskich zweryfikowali ustalenia dokonane przez zgłaszającego interwencję mężczyznę oraz policjantów z Rokitnicy. Po potwierdzeniu danych 74-latki, do czasu przyjazdu rodziny, zapewniono jej opiekę i schronienie w komisariacie V Policji w Zabrzu.
