Wiadomości

Policjanci odnaleźli podejrzanego w szafie

Data publikacji 16.10.2013

Zarzuty rozboju usłyszał 22-letni bielszczanin, który zaatakował o rok starszego mężczyznę. Pobił go i ukradł mu motocykl. Sprawca chcąc uniknąć zatrzymania ukrył się przed policjantami w szafie. Za rozbój grozi mu do 12 lat za kratami. Tymczasem najbliższe 2 lata spędzi w zakładzie karanym, bo jak się okazało był poszukiwany za wcześniejsze przestępstwa, za które sąd skazał go na karę pozbawienia wolności.

Zarzuty rozboju usłyszał 22-letni bielszczanin, który zaatakował o rok starszego mężczyznę. Pobił go i ukradł mu motocykl. Sprawca chcąc uniknąć zatrzymania ukrył się przed policjantami w szafie. Za rozbój grozi mu do 12 lat za kratami. Tymczasem najbliższe 2 lata spędzi w zakładzie karanym, bo jak się okazało był poszukiwany za wcześniejsze przestępstwa, za które sąd skazał go na karę pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Bielsku-Białej na ul. Partyzantów, gdzie sprawca zaatakował 23-letniego bielszczanina, który przyjechał motocyklem w odwiedziny do swojej koleżanki. Napastnik pobił pokrzywdzonego, skradł mu kluczyki do yamahy, a następnie motocykl. Mężczyzna już chwilę później wpadł w ręce policjantów z komisariatu II. Sprawca chcąc uniknąć zatrzymania schował się w szafie w swoim mieszkaniu. Ukrywał się, bo chciał uniknąć konsekwencji nie tylko obecnego czynu, ale i wcześniejszych przestępstw, za które sąd skazał go na karę pozbawienia wolności. 22 - latek wiedział, że jest poszukiwany. Po usłyszeniu zarzutów rozboju trafił prosto do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata. Teraz odpowie również za obecne przestępstwo, za co może mu grozić dodatkowo nawet do 12 lat za kratami.
 

Powrót na górę strony