Pieniądze zamiast do kasy trafiały do kieszeni
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 28-letnią pracownicę firmy organizującej wycieczki, która przywłaszczyła pieniądze pochodzące z wpłat od podmiotów oświatowych za tzw. "zielone szkoły". Wstępnie pracodawca ocenia, że poniósł straty w wysokości prawie 200 tysięcy złotych.
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 28-letnią pracownicę firmy organizującej wycieczki, która przywłaszczyła pieniądze pochodzące z wpłat od podmiotów oświatowych za tzw. "zielone szkoły". Wstępnie pracodawca ocenia, że poniósł straty w wysokości prawie 200 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze z Komisariatu przy ulicy Stawowej zatrzymali 28-letnią mieszkankę Rudy Śląskiej. Kobieta jest podejrzana o przywłaszczenie pieniędzy pochodzących z wpłat od podmiotów oświatowych za tzw. "zielone szkoły". Jak ustalili policjanci, kobieta pracowała w firmie, która organizowała wyjazdy. Pieniądze zamiast na konto właściciela i kontrahentów, trafiały do jej kieszeni. Pracodawca podejrzewa, że w latach 2012-2013 z tytułu nieuczciwej działalności 28-latki mógł stracić prawie 200 tysięcy złotych. Kobieta przyznała się do przywłaszczenia pieniędzy i dobrowolnie poddała karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na trzy lata. Zobowiązała się, że w ciągu dwóch lat zwróci wszystkie pieniądze.
