Sądzili, że pozostaną bezkarni?
Przyszli do sklepu, zabrali po zgrzewce piwa i zagrozili ekspedientce. Potem zamknęli się w mieszkaniu i nie zamierzali wpuścić policjantów. Stróże prawa zmuszeni byli wejść tam siłą.
Przyszli do sklepu, zabrali po zgrzewce piwa i zagrozili ekspedientce. Potem zamknęli się w mieszkaniu i nie zamierzali wpuścić policjantów. Stróże prawa zmuszeni byli wejść tam siłą.
Policjanci z komendy miejskiej weszli do mieszkania jednego ze sprawców przy ulicy Zwycięstwa wczoraj tuż po 8.00. Godzinę wcześniej dwaj przebywający w środku mężczyźni dopuścili się kradzieży rozbójniczej. 23 i 27-latek weszli do sklepu przy al. Majowej, zabrali po jednej zgrzewce piwa i nie zamierzali zapłacić. Kiedy sprzedawczyni zaczęła interweniować, odepchnęli ją i zagrozili pobiciem. Dzięki rysopisom bardzo szybko wytypowano sprawców i ustalono, gdzie przebywają. Ponieważ mężczyźni nie podporządkowali się wezwaniom do otwarcia drzwi, kryminalni wezwali grupę szybkiego reagowania, która drzwi otwarła. Obydwaj panowie przewiezieni zostali do policyjnego aresztu. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 9.81 MB)