Pościg za pijanym kierowcą bez prawa jazdy
Tyscy policjanci ścigali kierowcę fiata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci zatrzymali uciekiniera na terenie Bierunia. Okazało się, że nie ma prawa jazdy, ubezpieczenia OC, ani też badań technicznych pojazdu, za to miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Tyscy policjanci ścigali kierowcę fiata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci zatrzymali uciekiniera na terenie Bierunia. Okazało się, że nie ma prawa jazdy, ubezpieczenia OC, ani też badań technicznych pojazdu, za to miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego tyskiej komendy w trakcie pełnienia służby postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę fiata. Kiedy funkcjonariusze dali mu sygnał, aby zjechał na pobocze w celu przeprowadzenia kontroli - ten natychmiast ruszył do ucieczki. Kierowca uciekał ul. Kościelną, Jaroszowicką, Mysłowicką, Turyńską oraz Oświęcimską min. przejeżdżając skrzyżowania na czerwonym świetle oraz wyprzedzając w miejscach zabronionych. Do pościgu zostały zaangażowane inne patrole policyjne. Nierozważny kierowca wpadł w ręce mundurowych na terenie Bierunia Starego. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Chełmu Śląskiego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, ani też ubezpieczenia OC i badań technicznych pojazdu. Stróże prawa poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, które wykazało prawie 1,5 promila! Pijany "szofer - uciekinier" za popełnione wykroczenia i przestępstwo odpowie przed sądem. Przypominamy, że kodeks karny za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości przewiduje karę pozbawienia wolności do dwóch lat.
