Wiadomości

Policjanci komisariatu III przedstawili dziś zarzuty 32-letniemu Markowi W. - podejrzanemu o kradzież wartego 800 złotych psa

Data publikacji 09.01.2007

Policjanci komisariatu III przedstawili dziś zarzuty 32-letniemu Markowi W. - podejrzanemu o kradzież wartego 800 złotych psa. Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia sprawca ten zauważył psa rasy York Shire Terier, którego właścicielka pozostawiła...

Policjanci komisariatu III przedstawili dziś zarzuty 32-letniemu Markowi W. - podejrzanemu o kradzież wartego 800 złotych psa.                                       Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia sprawca ten zauważył psa rasy York Shire Terier, którego właścicielka pozostawiła tylko na moment przed sklepem przy ulicy E. Plater. Smycz przywiązała do metalowej barierki, a sama udała się na zakupy. Jej chwilową nieuwagę wykorzystał Marek W. i pośpiesznie przywłaszczył sobie pozbawione opieki zwierzę. Zrozpaczona właścicielka na okolicznych budynkach rozwiesiła plakaty ze zdjęciem swojego pupila, prosząc świadków o pomoc w jego odnalezieniu. Jej starania odniosły skutek, bowiem już po kilkunastu dniach uzyskała informację, że pies znajduje się w mieszkaniu przy ulicy Sikornik, a jego nowym „właścicielem” jest niejaki Marek. Wczoraj o zdarzeniu powiadomiła policjantów. 
Funkcjonariusze nie mieli większych problemów z dotarciem do sprawcy kradzieży – znają go bowiem bardzo dobrze z uwagi na fakt, iż w przeszłości dosyć często wchodził w konflikty z prawem. W jego mieszkaniu policjanci odnaleźli skradzione zwierzę, które zwrócono właścicielce. Sprawca natomiast usiłował wmówić policjantom, że zabłąkanego psa odnalazł przed dwoma tygodniami na ulicy. Badanie alkomatem wykazało, że Marek W. był nietrzeźwy – miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu, dlatego trafił do Izby Wytrzeźwień. Przed Sądem Rejonowym w Bielsku-Białej odpowie za kradzież – przestępstwo, za które grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony