Wiadomości

Podejrzany o kradzież samochodu i paliwa zatrzymany

Data publikacji 22.08.2019

Kryminalni z bielskiej trójki zatrzymali 35-latka podejrzewanego o kradzież samochodu. Mężczyzna skradzionym autem tankował paliwo na bielskich stacjach i odjeżdżał nie płacąc za nie. Badanie policyjnym narkotesterem wykazało, że prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Prokurator objął zatrzymanego policyjnym dozorem.

Do kradzieży samochodu doszło przy ulicy Czystej w Bielsku-Białej, w nocy z 15 na 16 sierpnia. Policjanci zaraz po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, rozpoczęli poszukiwania pojazdu oraz sprawcy kradzieży. W międzyczasie, do kilku bielskich jednostek wpłynęły zgłoszenia kradzieży paliwa na stacjach benzynowych przez kierowcę laguny. Szybko okazało się, że renault to skradzione auto, którego poszukują stróże prawa.

Dwa dni później, jadącą ulicą Cieszyńską lagunę zauważył patrol z bielskiej trójki, pełniący służbę w ramach służby finansowanej przez miasto. Stróże prawa zatrzymali kierowcę, którym okazał się 35-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Podejrzewany o kradzież mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że bielszczanin jechał autem pod wpływem narkotyków.
Skierowany na miejsce technik kryminalistyki zabezpieczył ślady przestępstwa, po czym samochód wrócił do prawowitego właściciela. Jak ustalili policjanci zajmujący się sprawą, 35-latek wykorzystał pojazd do kradzieży paliwa. Mężczyzna zatankował na kilku stacjach benzynowych za kwotę około tysiąca złotych.

Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 35-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu oraz paliwa. Grozi mu nawet 5 lat więzienia. Niebawem usłyszy także zarzut kierowania pojazdem po zażyciu narkotyków, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął podejrzanego policyjnym dozorem, a o jego dalszym losie zadecyduje niebawem bielski sąd.

Powrót na górę strony