Wiadomości

Bestialsko pobił bezdomnego... Mężczyzna walczy o życie

Data publikacji 18.06.2019

W miniony piątek w Czeladzi 20-latek dotkliwie pobił 62-letniego bezdomnego mężczyznę. Napastnik zaatakował zupełnie bez powodu. Najpierw pobił starszego od siebie mężczyznę przed sklepem przy ul. Wojkowickiej, a chwilę później skatował go w pobliskim parku. Ofiara z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi walczy o życie w szpitalu. Sprawca brutalnej napaści został zatrzymany przez policjantów. Grozi mu 10 lat więzienia.

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w miniony piątek około godziny 10.00 w Czeladzi przy ul. Wojkowickiej. 20-letni mieszkaniec tego miasta bez wyraźnego powodu zaatakował przebywającego przed sklepem 62-letniego mężczyznę, który nie posiadał stałego miejsca zamieszkania. Pobity bezdomny mężczyzna zdołał uciec do pobliskiego parku. Niestety jego oprawca nie miał zamiaru odpuścić i udał się za nim. Dalsza część dramatu 62-latka rozegrała się w pobliżu jednej z parkowych ławek, na której postanowił odpocząć. Napastnik dotkliwie go pobił. Skatowany mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi. Aktualnie w stanie śpiączki farmakologicznej walczy o życie. Sprawca pobicia uciekł z miejsca przed przybyciem policjantów, których powiadomili naoczni świadkowie zdarzenia. Dla stróżów prawa z czeladzkiego komisariatu sprawa pobicia bezdomnego mężczyzny stała się priorytetowa. Bardzo szybko ustalili dane osobowe sprawcy oraz miejsca, w których może się on ukrywać. W niedzielne popołudnie w rejonie jednej z kryjówek czeladzcy kryminalni zatrzymali 20-latka. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony