Wiadomości

Naczelnik bielskiej prewencji - we właściwym miejscu i czasie

Data publikacji 09.04.2019

„Łapać złodzieja!” - takie wołanie usłyszał naczelnik bielskiego wydziału prewencji podinsp. Marcin Bębenek wraz z policjantem zespołu zwalczającego przestępczość nieletnich. W ubiegły piątek znaleźli się oni we właściwym miejscu o właściwym czasie. Patrolując ulicę Słowackiego w Bielsku-Białej, zatrzymali 53-letniego złodzieja, który wcześniej usiłował skraść elektronarzędzia na jednym z placów budów.

Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek około13.20. Naczelnik wydziału prewencji bielskiej komendy, wraz z policjantem zwalczającym przestępczość nieletnich, wykonywali czynności służbowe w rejonie Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii na ul. Starobielskiej. W pewnym momencie usłyszeli oni wołanie o pomoc i spostrzegli uciekającego ulicą mężczyznę z plecakiem, za którym biegł inny mężczyzna krzycząc, aby ktoś pomógł mu złapać złodzieja. Policjanci zajechali złodziejowi drogę nieoznakowywanym radiowozem i wezwali do zatrzymania się. Ten jednak nie zamierzał się zatrzymać i podjąć próbę dalszej ucieczki. Policjanci ruszyli za nim w pościg pieszy i kilka ulic dalej zatrzymali rabusia. Jak się okazało na budowie, gdzie jego podejrzane zachowanie zostało zauważone, usiłował on skraść elektronarzędzia, które wyniósł już z budowy i szukał sposobności, żeby je zabrać. Wtedy został zauważony przez jednego z pracowników i spłoszony. Na miejsce przyjechali policjanci z pierwszego komisariatu, którzy sprawdzili, że 56-latek miał przy sobie rzeczy z innych kradzieży. Dzięki postawie pracownika budowy, który nie pozostał bierny na podejrzane zachowanie intruza oraz sprawnej reakcji policjantów z bielskiej prewencji, skradzione wcześniej mienie zostało odzyskane. Sprawca za usiłowanie kradzieży został ukarany grzywną, a za wcześniejsze kradzieże będzie przeciwko niemu skierowany wniosek o ukaranie do sądu.

Powrót na górę strony