Wiadomości

Pożegnaliśmy st. asp. Adama Pichitę

Data publikacji 08.12.2017

8 grudnia 2017 roku o 13.00 w Parafii Św. Andrzeja Boboli w Myszkowie odbyło się ostanie pożegnanie st. asp. Adama Pichity, zmarłego w drodze na służbę policjanta. W uroczystościach pogrzebowych, oprócz pogrążonej w bólu i cierpieniu rodziny, uczestniczyli przedstawiciele kadry kierowniczej komendy wojewódzkiej w Katowicach, garnizonów częstochowskiego i myszkowskiego oraz policjanci i pracownicy cywilni.

Tłumy ludzi pożegnały w dzisiejsze popołudnie ś.p. starszego aspiranta Adama Pichitę, który zmarł 2 grudnia 2017 roku w drodze na służbę. Oprócz rodziny i bliskich, w uroczystościach pogrzebowych udział wzięli: Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach mł. insp. Mariusz Krzystyniak, Zastępca Naczelnika Wydziału Gabinet Komendanta Wojewódzkiego Policji kom. Jarosław Gorzawski, Komendant Miejski Policji w Częstochowie mł. insp. Dariusz Atłasik wraz z zastępcami – podinsp. Mariuszem Strzeleckim i nadkom. Dariuszem Kiedrzynem, kierownictwo myszkowskiej Policji, komendanci i kierownicy wszystkich częstochowskich komisariatów, policjanci oraz pracownicy cywilni, przedstawiciele innych służb mundurowych, samorządu, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy.

Wzruszające kazanie wygłosił częstochowski kapelan policyjny Lucjan Nowakowski, a tak w swoim przemówieniu wspominał zmarłego policjanta mł. insp. Dariusz Atłasik:

„Adam Pichita dał się poznać jako osoba pogodna odpowiedzialna i koleżeńska. Był kulturalny, skromy i uczynny, dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem, przejawiał troskę i wykazywał się wrażliwością na potrzeby innych. Lubił pomagać i dobrze czuł się w roli policjanta. Swoje obowiązki wykonywał z dużym zaangażowaniem i przeświadczeniem, że to co robi służy dla dobra i bezpieczeństwa ludzi. Służba w Policji była dla niego dumą i honorem”.

Po mszy świętej, kondukt żałobny, w asyście kompani honorowej i policyjnej orkiestry, przeszedł na miejscowy cmentarz parafialny. Przy grobie wystawiono wartę honorową i poczty sztandarowe. Podczas składania trumny do grobu zabrzmiały sygnały syren radiowozów, a kompania honorowa oddała salwę na cześć zmarłego.

Powrót na górę strony