Byli pijani i „opiekowali się” 11- miesięcznym chłopcem
Kolejny raz, dzięki prawidłowej reakcji świadków, być może udało się uniknąć tragedii. Tym razem chodzi o zachowanie ojca i babci 11-miesięcznego chłopca, którzy kompletnie pijani "opiekowali" się dzieckiem. Chłopczyk cały i zdrowy trafił pod opiekę rodziny. Nieodpowiedzialny ojciec został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Ranna babcia trafiła do szpitala. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, grozi im kara do 5 lat więzienia.
Informację o pijanej kobiecie i mężczyźnie, sprawujących opiekę nad małym dzieckiem, mundurowi otrzymali wczoraj, tuż przed godziną 17.00. Z relacji świadków wynikało, iż w Kaletach na jezdnię przewróciła się kobieta, raniąc sobie twarz. Obok niej, z małym dzieckiem na rękach stał mężczyzna. Na tą sytuację zareagowali kierowcy samochodów, którzy akurat przejeżdżali tą ulicą. Udzielili poszkodowanej pomocy i powiadomili pogotowie ratunkowe. Zachowanie kobiety i mężczyzny wskazywało jednak na to, że mogą być nietrzeźwi. Podejrzenia okazały się słuszne. Mundurowi dowiedzieli się, że będący na miejscu interwencji 28-letni mężczyzna, jest ojcem 11-miesięcznego chłopca, a 50-letnia kobieta, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, jest jego babcią. W chwili kiedy sprawowali opiekę na dzieckiem, byli pijani. Badanie stanu trzeźwości wykazało u ojca dziecka ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Babcia chłopca "wydmuchała" jeszcze więcej. W organizmie miała ponad 3 promile alkoholu. Dziecko całe i zdrowe trafiło pod opiekę rodziny, a później matki. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności sprawy. Jeśli zgromadzony materiał potwierdzi, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem ojciec i babcia narazili życie lub zdrowie dziecka na niebezpieczeństwo, grozić im będzie kara nawet 5 lat więzienia.