Wiadomości

Włamywacze w rękach policjantów

Data publikacji 11.09.2017

Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie włamań do altanek, znajdujących się na terenie ogródków działkowych. Łupem rabusiów padły elektronarzędzia, radioodtwarzacze i inne przedmioty znacznej wartości. Policjanci odzyskali mienie pochodzące z tych przestępstw. Mężczyźni usłyszeli już 10 zarzutów, do których się przyznali. Za popełnione czyny sprawcy mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Sprawa jest rozwojowa.

Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali dwóch włamywaczy. Mężczyźni odpowiedzialni są za włamania do altanek na obszarze ogródków działkowych naszego miasta. Stróże prawa wpadli na trop złodziejskiego duetu dzięki reakcji mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który powiadomił oficera dyżurnego o dwóch młodych mężczyznach, którzy uciekali z terenu działek trzymając w rękach torbę. Zgłaszający od razu zawiadomił mundurowych, gdyż podejrzewał, że są to sprawcy kradzieży i włamań do altanek działkowych. Wywiadowcy natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Już po chwili stróże prawa zauważyli w okolicy lasu namiot, a przy nim dwóch mężczyzn. Wywiadowcy podczas przeszukania znaleźli przy 19-latkach m. in. wiertarkę, wkrętarkę, szlifierkę kątową, dwa odtwarzacze CD, kamerę samochodową oraz inne narzędzia. Amatorzy cudzego mienia usłyszeli już 10 zarzutów, do których się przyznali. Okazało się, że młodzi jastrzębianie nocą z 7 na 8 września włamali się do przypadkowo wybranych altanek, wybijając młotkiem szybę w oknie oraz kradli najbardziej wartościowe rzeczy. Z działek kradziony był najczęściej sprzęt ogrodniczy, AGD i RTV, narzędzia i przewody elektryczne, jak również namiot, w którym spali i przechowywali swój łup. Policjanci odzyskali mienie pochodzące z tych włamań. Ponadto, okazało się, że jeden z 19-latków był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Sprawa jest rozwojowa i śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów wobec podejrzanych. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony