Wiadomości

Zatrzymany samochodowy złodziej

Data publikacji 01.12.2016

Śląscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali na gorącym uczynku 40-letniego zabrzanina, który próbował ukraść zaparkowany w Katowicach samochód. Złodziej wpadł w ręce stróżów prawa w momencie, gdy już siedział za kierownicą mazdy. Zatrzymany wczoraj usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.

We wtorek, kilka minut po godzinie 12.00 katowiccy kryminalni patrolując nieoznakowanym radiowozem ulicę Wita Stwosza, zauważyli mężczyznę, który „kręcił się” wokół stojącego na parkingu samochodu mazda. Policjanci postanowili obserwować dalsze poczynania podejrzanie zachowującego się mężczyzny. Intuicja nie zawiodła mundurowych. Mężczyzna po rozglądnięciu się na boki wybił szybę w drzwiach samochodu. Po wejściu do środka auta próbował uruchomić silnik i skraść pojazd. W tym momencie do akcji wkroczyli kryminalni. Mężczyzna w trakcie zatrzymania był agresywny i atakował policjantów niebezpiecznym przedmiotem. Podjęta przez sprawcę próba ucieczki zakończyła się jego obezwładnieniem. Policjanci szybko obezwładnili napastnika i już po chwili z założonymi kajdankami siedział w radiowozie. 

Na miejscu zdarzenia śledczy zabezpieczyli należące do zatrzymanego urządzenie elektroniczne do uruchamiania pojazdów. W trakcie ucieczki, sprawca porzucił także narzędzia służące do pokonywania zabezpieczeń. W miejscu zamieszkania mężczyzny, kryminalni znaleźli sprzęt do zagłuszania sygnału GPS i nasłuchu częstotliwości radiowych.

Jak ustalili zajmujący się tą sprawą policjanci, to nie pierwszy konflikt z prawem 40-letniego mieszkańca Zabrza. Zatrzymany na swoim koncie posiada duży bagaż dokonanych wcześniej przestępstw, głównie kradzieży pojazdów. Najprawdopodobniej mężczyzna oprócz zarzutu usiłowania kradzieży z włamaniem, będzie odpowiadał również za czynną napaść na policjantów oraz posiadanie cudzych dokumentów. Niewykluczone, że mężczyzna usłyszy także inne zarzuty związane z kradzieżami samochodów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. 40-letni zabrzanin może trafić za kratki nawet na 10 lat.

Powrót na górę strony