Wiadomości

Szczęśliwy finał poszukiwań 17-latka

Data publikacji 26.09.2016

Szczęśliwie zakończyły się prowadzone wczoraj w nocy poszukiwania 17-latka. Chłopak po wycieczce w góry nie powrócił do domu. Zaniepokojeni rodzice powiadomili żywieckich policjantów, którzy wspólnie ze strażakami rozpoczęli poszukiwania. Po niespełna godzinie chłopak zmarznięty i wychłodzony trafił pod opiekę lekarzy. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Wczoraj około 21.30 dyżurny żywieckiej komendy policji odebrał telefon. Dzwonił zaniepokojony ojciec 17-latka. Jak poinformował, jego syn poszedł w góry z kolegami. Wycieczka miała zakończyć się około 16.00, jednak 17-latek do chwili zgłoszenia nie powrócił do domu. Sytuacja była poważna, bowiem było już ciemno i bardzo spadła temperatura. Jak ustalili policjanci, chłopak ostatni raz był widziany w rejonie boiska w Ślemieniu, boso, w koszulce i najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Tam też zostali skierowani policjanci wraz z psem patrolowo-tropiącym, strażakami z Państwowej Straży Pożarnej z Żywca oraz strażakami ochotnikami ze Ślemienia. Po blisko godzinie poszukiwań odnaleziono 17-latka. Chłopak był bardzo zmarznięty i wychłodzony. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Został przekazany pod opiekę ekipie karetki pogotowia. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i nie doszło do tragedii.

Powrót na górę strony