Wiadomości

Syn okradł swoich rodziców

Data publikacji 09.02.2016

20-letni mieszkaniec Bełku, który okradł swoich rodziców, został zatrzymany w niedzielę w Katowicach. Wczoraj, śledczy w komisariatu w Czerwionce-Leszczynach przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży z włamaniem. Wartość skradzionych rzeczy oszacowano na kwotę ponad 11 tysięcy złotych. Mężczyźnie, za popełnione przestępstwo, grozi teraz do 10 lat za kratami.

Policjanci z komisariatu w Czerwionce-Leszczynach, w miniony piątek, zostali wezwani do domu jednorodzinnego w Bełku, gdzie miało dojść do kradzieży z włamaniem. Pokrzywdzony przekazał mundurowym, że kiedy po południu wrócił z pracy do domu, zauważył, że w salonie nie ma telewizora. Drzwi do sypialni, które zgłaszający zamknął rano na klucz były uchylone, a szyby rozbite. Po sprawdzeniu pomieszczeń okazało się, że brakuje wartościowego sprzętu elektronicznego oraz biżuterii. Pokrzywdzony jako sprawcę kradzieży wskazał swojego syna, który już wcześniej dopuszczał się takich czynów. W niedzielę w Katowicach policjanci zatrzymali 20-latka. Sprawca został przekazany w ręce rybnickich stróżów prawa. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Wczoraj, śledczy z komisariatu w Czerwionce-Leszczynach przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży z włamaniem. Wartość skradzionych rzeczy oszacowano na ponad 11 tysięcy złotych. Niewielką część udało się odzyskać. O dalszym losie 20-letniego mieszkańca Bełku wkrótce zadecyduje sąd.

Powrót na górę strony