Wpadł z amfetaminą i plantacją konopi
Będzińscy stróże prawa, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich. Uprawa narkotycznych krzewów zorganizowana była przez 22-letniego plantatora w kompleksie leśnym w Malinowicach, kilka kilometrów od miejsca jego zamieszkania. Policjanci przejęli łącznie 64 krzewy konopi, w ich ręce w trakcie przeszukania mieszkania plantatora wpadły także 2 gramy marihuany oraz ponad 130 gramów amfetaminy.
Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową uzyskali informację, iż w jednej z miejscowości na terenie powiatu może znajdować się plantacja konopi indyjskich. Uprawą krzewów zajmować się miał 22-letni mężczyzna. Stróże prawa w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 22-latka ujawnili i zabezpieczyli 2 gramy marihuany oraz ponad 130 gramów amfetaminy. Dalsze czynności wykonane przez policjantów pozwoliły na ustalenie miejsca zorganizowania plantacji konopi. Jak się okazało, plantacja zorganizowana została przez mężczyznę kilka kilometrów od jego domu, w kompleksie leśnym w pobliżu Malinowic. Młody będzinianin usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu kara nawet 10 lat więzienia. O dalszym jego losie zdecyduje prokurator i sąd.