Wiadomości

Okradł najbliższych i teraz musi opuścić mieszkanie

Data publikacji 03.06.2015

Mężczyzna, który okradał swoich krewnych będzie musiał opuścić mieszkanie, tak zdecydował dzisiaj prokurator, który oddał 32-latka również pod dozór policji. Przestępcę zatrzymali mundurowi po tym jak siłą zabrał oszczędności matce, a później wyrwał z potrfela pieniądze innej krewnej. Mężczyźnie grozi teraz kilkuletni pobyt za kratkami.

Śledczy z Żor przedstawili wczoraj zarzuty kradzieży, w tym rozbójniczej 32-latkowi, który okradał swoich krewnych, a dzisiaj prokurator oddał go pod dozór policji i nakazał opuścić mieszkanie. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dwa dni temu. Został nakryty przez matkę na gorącym uczynku kradzieży 1 800 złotych. Gdy kobieta próbowała nakłonić syna do oddania łupu ten z impetem ruszył w jej stronę, poszarpał, odepchnął i uciekł. Zanim trafił do policyjnej celi okradł też swoją ciotkę. Najpierw poprosił o "drobne", a gdy ta otworzyła portfel wyrwał z niego kilkaset złotych. Na szczęście po kilku godzinach namierzyli go policjanci. 32-latek przyznał się do winy. Teraz grozi mu kilkuletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony