Wiadomości

Jedno auto dwóch pijanych

Data publikacji 25.11.2014

Czy możliwe jest zatrzymanie dwóch pijanych kierowców kierujących jednym autem? Okazuje się że tak. Do takiego zdarzenia doszło wczoraj na stacji paliw przy ulicy Walerego Goetla. Obaj kierujący zostali zatrzymani przez policjantów z katowickiej drogówki.

Informacje o prawdopodobnie pijanym kierowcy policjanci otrzymali od pracownika stacji paliw. Wczoraj około 20.00 pod dystrybutor zajechał ford escort. Wyszedł z niego mężczyzna i zatankował samochód. Po zapłaceniu rachunku usiadł na fotelu pasażera, a za kierownicą forda usiadł jego młodszy kompan. Nowy kierowca chciał się popisać przed znajomym kręcąc tak zwane "bączki". Nie opanował auta i uderzył w ścianę budynku. Wtedy obaj mężczyźni przeskoczyli na tylne siedzenie, chcąc najprawdopodobniej uniknąć odpowiedzialności, poprzez zrzucenie winy na fikcyjnego kierowcę, który doprowadził do kolizji. Po kilku minutach starszy z mężczyzn wysiadł z auta i powiedział do obsługi stacji, że musi iść po dokumenty forda. Na miejsce zdarzenia już nie wrócił. Policjanci z katowickiej drogówki zatrzymali go w domu. Mężczyzna był pijany, w jego organizmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu. W samochodzie został zatrzymany jego 16-letni kolega, który także był pijany. Jego wynik to prawie 1 promil alkoholu. 31-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto obowiązywał go zakaz ich prowadzenia wydany przez katowicki sąd do 2023 roku. Grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu. Sprawą 16-latka zajmie się sąd rodziny.
.

Powrót na górę strony