„Macie chłopaki na święta, podzielcie się...”
Policjanci z krzepickiego komisariatu zatrzymali 48-latka, który uszkodził swoim samochodem elewację sklepu, odjechał z miejsca zdarzenia i wjechał do rowu. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu. W zamian za „zapomnienie o sprawie” zaoferował mundurowym 1400 złotych...
W środę po południu dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu elewacji sklepu w Pankach. Kilkanaście minut później anonimowy rozmówca zadzwonił do komendy i poinformował, że w miejscowości Cyganka do przydrożnego rowu wjechał volkswagen passat, którego kierujący może być pijany. Policjanci z Krzepic poddali badaniu 48-letniego kierującego volkswagenem i wtedy okazało się, że mężczyzna ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mundurowi ustalili, że nieodpowiedzialny kierowca najpierw uszkodził elewację budynku w Pankach, a następnie w sąsiedniej miejscowości wjechał do przydrożnego rowu. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, mieszkaniec gminy Krzepice zaproponował policjantom 1400 złotych łapówki, mówiąc im, że to dla nich do podziału na święta. W rezultacie 40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty. O jego losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu.